“ Wchodzą na scenę gospodyni i Gospodarz.
Gospodyni : Nie odnajdzie "Małej Ojczyzny" ten, kto najpierw nie
poszuka jej w sobie.
Każdy z nas musi sam, ale niekoniecznie samotnie odnaleźć swoją mała ojczyznę i
przyczyniać się do pomnażania jej dobra.
Gospodarz : Niby wszystko jasne, a jednak dla każdego z nas
Ojczyzna to suma własnych, indywidualnych odczuć, wspomnień, oczekiwań, planów i
nadziei.
Gospodyni : Może nią być matka pochylona w ośrodku w powodzi
kwiatów, ojciec klepiący kosę ciepłym czerwcowym wieczorem, dom rodzinny z
kamieniem u węgła, z kwiatami w oknach, z podłogą umyta przez matkę, wieczorna
modlitwa, ufne bociany, łąki umajone, krzyże figurki i kapliczki
przydrożne.
Gospodarz : Jest nią szkoła, nauczyciele, ksiądz przy ołtarzu,
ulica, przy której upływa dzieciństwo, dom przed którym kwitną malwy i jaśminy,
znajome pagórki, jeziora, rzeka i miasto, w którym uczęszczam do szkoły.
Gospodyni : Moja ojczyzna to pieczenie ziemniaków przy ognisku,
roraty i rezurekcje, kolędowanie i zapusty; kuropatwy i bażanty, babie lato,
konie i krowy na pastwisku, kolory t łanów pszenicznych, rzepaku, rumianku i
modraków, śpiewne brzęczenie pszczół w gryce, znak krzyża, który czyni siewca
rzucając pierwsza garść zboża na skiby ziemi, matki układającej dziecko do snu w
kolebce lub rozpoczynający dzielenie nowego bochenka chleba.
Gospodarz : Każdy z nas ma swoje ulubione miejsce. To jest
Ojczyzna w jego duszy.
Wchodzi na scenę kapela i chór, kapela prą, chór śpiewa :"Hej tu u nas na
Kaszubach". Pary taneczne wchodzą na scenę polonezem. Po odśpiewaniu i
odtańczeniu wszyscy siadają na wyznaczonych miejscach i zajmują się pracą :
wyplatanie koszy, malowanie pisanek, przędzenie na kołowrotku, haftowanie itp.
Gospodyni : Jesteśmy Borowiakami, grupą ludności pochodzenia
kaszubskiego, ale niekaszbiącą. zamieszkujemy najbardziej wysunięte na południe
tereny dawnej Puszczy Tucholskiej. Wielkość wpływów kulturowych sprawiła, że
sztuka ludowa Borowiaków nie ma wyraźnych cech indywidualnych i nie ma też
odrębnego stroju. Różni się od stroju kaszbskiego kolorem. Jest też mniej
strojny, ponieważ ludność borowiacka była na ogół niezamożna.
Gospodarz : Gwara Borowiaków podobna jest do wielkopolskiej,
szczególnie używanej na Krajnie oraz do gwary kociewskiej. Językoznawcy uważają,
że Gwara Borowiaków jest łącznikiem między Pomorzem a Wielkopolską.
Gospodyni : Wybitny historyk i badacz ks. Stanisław Kujot tak
scharakteryzował w 1874r naszych przodków :
"Ludek to śmiały, często rosły, czarnowłosy, chodzi w sukni wełnianej z
samodziału, reszta z płótna zgrzebnego. Wioski małe, zwyczajne pustkowia wśród
lasów, na wykarczowanym polu, które skompo rodzi żytko i ziemniaki . Borowiak
jest skromny, obywa się samymi ziemniakami, chleb jest dla niego pożywieniem
odświętnym. Pomimo to Borowiak nie sarka, duch jego wcale nie przygnębiony".
Kapela gra " polkę borowiacką", chórek śpiewa, zespół tańczy.
Gospodarz : Borowiacy od wieków wrośnięci byli w puszczę, która
ich żywiła, gdy jeszcze trudnili się bartnictwem, smolarstwem, gdy polowali na
grubego zwierza. Las był ich dobroczyńcą, z którym wiązali swój cały żywot.
Kapela gra " Walcerka tucholskiego ", chórek śpiewa, zespół tańczy
Gospodyni :
W jesienne wieczory, gdy przygotowywano zapasy na
zimę,:
kiszono kapustę, czy darto pierze, spotykano się kolejno w chatach i dla
umilania czasu opowiadano różne przedziwne historyjki, zadawano zagadki, a na
przestrogę przysłowia i porzekadła.
Chłopak I :
A tero my wom zadamy zagadki . Chto z was zgadnie ?
Dziewczyna I : -Co to je ?
Co to za panianka, co so ciangiem myje, a nigdyy so bielsza nie robi ? - Co nie
wieta ? To je koło młyńskie.
Chłopak II : - A co to je ?
- Po to ja cię brał, aby wtykać i wytykać i wygoda miał?
- Wy so brzitko nie myślta. To je rękawiczka.
Dziewczyna III: - Co to je?
Wisi wisielec, krąci kruncielec.
Kruncielec byłby rad, żebi wisielec spod!
No i co ? tyż nie wieta ? to je kot i kiszka.
Chłopak I : Posuchajta. Tero to my won powiemy nasze stare
porzekadła. Wy so nie śmiejta. bo to je wszitko świanta prowda.
- Papsir przimnie wszitko.
- Za tanie psiniundze to psi miansu żru.
- Wszandzie inaczi gadaju i wszandzie inaczi jedzu.
- Po brukwi w psianti zimno.
- To co w usta weźmie to ni grzych, ale to co z ustów przyndzie.
- Kalendarze to so łgarze, A co, nie było tak latoś?
- Jak każdi noże tak łorze.
- Jadnemu sia widzi matka, jadnemu córka.
- Żebi koza miała psiniundze to bi sia z niu żanili.
- Trzeba być cierpliwym jaż do żniw.
- Ziwi sia nandza kole ksiandza.
Ta swianta ziamnia wszitko poradzi.
Gospodarz :
Borowiacy potrafili też naśmiewać się z wad i przywar,
które nie były im też obce. Ganili lenistwo i brak gospodarności, które nazywali
koderajstwem, ganili złodziejstwo i rozbój.
Wszyscy śpiewają " Łożanił so story kłodziej".
Gospodyni: Groza dawnej potężnej puszczy przetrwała w powiedzeniu
" Nie chodź po kniejach". Kryje się w nim wspomnienie o rozbónikach, niegdyś
gęsto pieniących się po Borach Tucholskich. Ci rozbójnicy, postrach kupców
ciągnących z towarem na targ. rabowali chyłkiem przez pięć dni tygodnia, w
piątek natomiast jawili się w kościele, by żałować za "rzęchy. A w niedzielę -
rozbójnik, nie rozbójnik, dość że Borowiak szedł oczywiście w tany.
Gospodarz : Zatańczymy "Mietlarza".Kapela !
Wszyscy tańczą, chórek śpiewa.
Finał : Czy to same Kociewioki ...
Teksty piosenek i przyśpiewek
I. Hej, tu u nas na Kaszubach
Hej, tu u nas na Kaszubach
malowane ziemie
Wody, lasy, smugi, góry
dziwny czar w nich drzemie.
Sumią gardła, ksze i lasy
swoją pieśń odwieczną, u nas
przy robocie lud se nuci
frantówkę stateczną.
II. Polka borowiacka
1. Z tym hermoszki na te skrzypki
tradi, ridi rala
Niech tańcuje, chto je gibki
tradi ...
Ja, hu! tradi .../bis
2. Z tego palca na ten palec
tradi, ridi rala
Podaj ranka, pózdim w taniec
tradi...
Ja, hu! tradi .../bis
III. Walcerek tucholski
Weźmiaja, my sia, weźma razem
My sobie równi.
Zbudujma chałupeczka
w lesie na równi
Ty pódziesz do boru
Ty bandziesz pilnować
I nie bandziema cienżko robjić
Dobre sie mniewać/bis
IV. Łożanił so trary kłodziej
1. Łożanił so stary kłodziej
fale riti, riti, rum
Łuna glaja, a un złodziej
fale riti, riti, rum
Fale, riti rum...
2. Łuna jizby nie zamniecie
fale...,
bo zostawi w śroćku śmniecie
fale...,
Fale riti rum..
3. Łuna krowy nie wydoji
fale...,
bo sia ji łoguna boji
fale...,
Fale riti rum...
4. Łuna chleba nie zagniecie
fale...,
bo ji kapka z nosa ciecze
fale...,
Fale riti rum...
V. Mnietlarz
1. Byłum w rajbach jano raz
nie pójda ja drugi raz
Miele ma tam przyjani
Mnietła na mnie wziani/bis
2. Łod jednego, łode dwóch
boli głowa, boli brzuch,
A łod czterech, łod pianci
to so w głowie zakrunci/bis
VI. Czy to same Kociewioki
Czy to same Kociewioki
Czy Borusy w borach,
Czy Lasaki, czy Kaszuby
Na morzu, jeziorach.
Jedna matka nas
Wszytkich kolebała
Pokłońma so w pas
Tobie Polsko chwała!
ŹRÓDŁA
1. Błaszkowski Wojciech : Hafty regionalne na Pomorzu Gdańskim, Gdańsk : WOK
1983
2. Błaszkowski Wojciech : Obiekty ludowej kultury materialnej środkowych i
północnych Kaszub. Gdańsk : WSP 1961
3. Dzieżdżon Jan : Współczesna literatura kaszubska 1945-1980 Warszawa : Ludowa
Spółdzielnia Wydawnicza 1986
4. Gołąbek Eugeniusz : Rozmówki kaszubskie. Gdynia :"Akrum" 1992
5. Karasiewicz Kazimierz : Bory Tucholskie. Warszawa :Polskie Towarzystwo
Księgarni Kolejowych "ruch" 1926
6. Kaszubi. Monografia socjologiczna : Praca zbiorowa pod red. Marka Latoszka
Rzeszów : Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierowania 1990
7. Kirstein Władysław, Hoppel Leon : Pieśni z Kaszub. Gdańsk ;Komitet Wykonawczy
Roku Jubileuszowego 1958
8. Labuda Gerard : O Kaszubach. Gdynia :"Akrum" 1991
9. Lipski Tadeusz ;Kemusowi
Krom. "Wypisy z literatury Kaszubskiej". Gdańsk : ZK-P 1990
10. Majkowski Aleksander : Historia Kaszubów. Gdańsk : ZK-P 1991
11. Nitsch Kazimierz : Wybór poskich tekstów gwarowych.
Warszawa : PWN: 1966
l2. Odyniec Wacław : Kaszubskie obrzędy
i obyczaje. Gdańsk :ZK-P 19R5
13. Odyniec Wacław : Uwagi o rozwoju poczucia narodowego na Pomorzu od XV w do
początków XIX w.Gdańsk 1981
14. Roppel Leon : Dykteryjki i Historyjki i Kaszub, Gdańsk :Wydawnictwo Morskie
1977
15. Sabiniarz Jan : Architektura Borów Tucholskich. Bydgoszcz : TMBT 1994
16. Serwińska Hanna : Las w życiu mieszkańców wsi Borów Tucholskich Bydgoszcz: "Janus"
1993
17. Sztuka Ludowa Kaszubów. Przeszłość i teraźniejszość. Bydgoszcz : K-PTK 1995
18. Treder Jerzy. Pochodzenie Pomorzan oraz choronimów i etnonimów z obrazu Pomorza Gdańskiego Gdańsk1982.
19. Współczesna sztuka ludowa Kaszubów. Bydgoszcz : BWA 1987